TRZECH POLAKÓW ZATRZYMANYCH NA BIAŁORUSI JEST JUŻ NA WOLNOŚCI
13 sierpnia
W środę polska placówka dyplomatyczna w Mińsku potwierdzała zatrzymanie trzech obywateli Polski, a w czwartek poinformowano, że są to cztery osoby.
W związku z zatrzymaniem na Białorusi w ciągu ostatnich dni blisko 7 tys. ludzi areszty są przepełnione i mnóstwo ludzi bezskutecznie poszukuje informacji o swoich bliskich.
Wsparcia prawnego udzielają aktywiści centrum praw człowieka Wiasna, a także wolontariusze, którzy w aresztach ręcznie spisują listy zatrzymanych, a następnie umieszczają je w internecie.
Bliscy zatrzymanych koordynują swoje poszukiwania za pomocą komunikatorów i sieci społecznościowych.
TRWAJĄ PRACE NAD WSPARCIEM DLA SYBIRAKÓW
13 sierpnia
Sejm pod koniec lipca przyjął prezydencki projekt ustawy o przyznaniu świadczeń pieniężnych osobom, które w latach 1939-1956 były zesłane lub deportowane do Związku Sowieckiego. Ustawa trafiła teraz do Senatu. Senator PiS Janina Sagatowska złożyła do niej poprawki. Domaga się, by pomoc dotyczyła osób nie tylko deportowanych do ZSRR, ale także deportowanych przez władze sowieckie. Zaapelowała również, by świadczenie pieniężne przysługiwało osobom deportowanym w okresie od 1936, a nie 1939 roku.
– Grupa najbardziej dotknięta z tego okresu deportacji zostanie całkowicie pominięta. Uważam, że my, szczególnie jako Senat, gdzie od nas wychodziła ustawa o repatriacji jeszcze w 1999 roku i tak dalej, opiekujemy się Polakami na świecie i nie możemy wykluczyć tej grupy osób z dobrodziejstwa tej ustawy. Jest to już niewielka grupa i to już ostatni dzwonek do naprawienia tych krzywd, tego cierpienia dzieci i zesłańców – powiedziała senator Janina Sagatowska.
Nowe przepisy przewidują przyznanie jednorazowych świadczeń pieniężnych, które – biorąc pod uwagę średni czas przebywania na zesłaniu – mogą wynieść ponad 13 tys. zł. Pieniądze te będą przyznawane w wysokości proporcjonalnej do okresu przebywania danej osoby na zesłaniu lub deportacji w Związku Sowieckim. Za każdy miesiąc okresu podlegania w latach 1939–1956 tego rodzaju represji ma przysługiwać 200 zł; jednorazowe świadczenie nie może wynieść mniej niż 2 400 zł.
Świadczenie trafi do około 22 tysięcy osób.